16 wrz 2014

Wstąpisz do Gildi Magów?



Coroczne wypędzanie biedaków i złodziei z krainy Kyralia, zwane potocznie Czystką, zwykle przebiega bezproblemowo. Magowie, stający na rozkaz Króla, otaczają się magiczną barierą i wypędzają lud z miasta. Przez ową tarczę nie przedostaną się żadne przedmioty rzucane przez lud – tak było zazwyczaj.


Gildia Magów to książka opowiadająca o dziewczynie ze slumsów – Sonei – która, powracając na dzielnice biedy, spotyka swoich dawnych przyjaciół, którzy namawiają ją na aktywny udział w proteście przeciwko Czystce. To właśnie tam zaczyna się historia młodej dziewczyny, która zdenerwowana na magów za wygnanie jej rodziny, ciska w nich kamieniem, wlewając w niego całą swoją złość. Ku zaskoczeniu wszystkich, kamień przedostaje się przez magiczną barierę i trafia maga – Ferguna – w głowę, co powoduje utratę jego przytomności. I tak rozpoczęła się zabawa w kotka i myszkę…

Główna bohaterka – Sonea – to młoda dziewczyna, która jako dziecko mieszkała w slumsach, potem przeniosła się do Domów, czyli miejsc zamieszkiwanych przez ludzi z wyższych sfer, gdzie pracowało jej wujostwo. Wszystko byłoby dobrze, jednak zostali oni wypędzeni i musieli znów wrócić do slumsów. To właśnie myśl o tej sytuacji spowodowała, że w Sonei wzbudziła się jeszcze większa nienawiść do magów. Dziewczyna młoda, przyjacielska, ale i nieufna co do obcych osób, rozpoczyna swą ucieczkę przed Magami, którzy – jak wydaje się bohaterce – chcą ją zabić. Chowając się po kątach różnych domostw, Sonea próbuje zrozumieć co tak naprawdę wydarzyło się podczas Czystki. Wraz ze swoimi przyjaciółmi – Cerynim i Harrinem – szukają miejsc, gdzie nie odnajdzie ich Gildia. Przemierzając podziemne tunele, zawiązują swoisty sojusz ze „Złodziejami”, którzy również pomagają im w ucieczce.

A jak to wygląda z drugiej strony? Ci „źli magowie” – jak sądzą ludzie ze slumsów – nie przejawiają nienawiści czy chęci zemsty na Sonei za atak w ich stronę. Wręcz przeciwnie – chcą ją znaleźć dla dobra jej i całego miasta, gdyż niekontrolowana magia może doprowadzić do wielkich zniszczeń, a kontroli tej może nauczyć Soneę jedynie wyszkolony mag. Główną postacią, która jest najbardziej zaangażowana w poszukiwania dziewczyny jest Mistrz Rothen. To on ujrzał Soneę w tłumie po tym, jak kamień uderzył innego maga. Wraz ze swoim przyjacielem – Dannylem – wyruszają do slumsów, by odnaleźć kobietę i wytłumaczyć jej, jakie stanowi zagrożenie dla siebie i innych oraz po to, by zachęcić ją do wstąpienia do Gildii.

Książka przedstawia świat pełen magii, intryg, poszukiwań oraz siły przyjaźni. Poznajemy skrajne postacie z różnych klas społecznych, które albo akceptują wszystkich, albo tylko równych sobie. Książka jest napisana prostym językiem, czyta się ją łatwo i szybko. Nie zawiera ona zbyt wielu refleksji (co może dla jednych zaletą, dla innych zaś wadą), co powoduje, iż fabuła jest prosta i przejrzysta. Pisane z perspektywy trzeciej osoby powoduje prostotę odbioru – a ja osobiście preferuję narratora w trzeciej osobie.

Trudi Canavan przedstawia nam książkę, przy której możemy się zrelaksować. Nie przepełniona wewnętrznymi rozmyślaniami, zabawna i lekka lektura wywołuje chęć do jej czytania. Gildię Magów odradzam zaś ludziom szukającym bardziej wyrafinowanych i złożonych książek. Przygody młodej, nie szkolonej w magii dziewczyny, stały się dla mnie podróżą w nową, świetną krainę, do której wrócę w kolejnych książkach tej autorki.

Ocena: 8,5/10
Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive