14 lut 2018

Strażnicy Xobos - akcja crowdfundingowa

Strażnicy Xobos to najnowszy projekt Jarosława Bilińskiego, którego możecie kojarzyć z Wyścigu Odkrywców i Wieży Magów. Ostatnio jego wydawnictwo – Imagine Realm – wystartowało z kampanią na wspieram.to w celu ufundowania owych Strażników. My otrzymaliśmy prototypową wersję tej gry, jednak Ci, którzy nas śledzą, wiedzą, że braliśmy udział w testach i już kilkukrotnie graliśmy w ten tytuł. Czy nadal on nas dobrze bawi?

Strażnicy Xobos to gra, która ma oddawać komputerowe RTSy (Real Time Strategy). Jest to ciekawy i mało spotykany zabieg, więc Imagine Realm miało całkiem duże pole do popisu. W docelowym pudełku znajdziemy naprawdę wiele dobroci, ale końcowa zawartość zależy od poziomu ufundowania projektu.

Zasady gry są ciut skomplikowane i trzeba nad nimi przysiąść, a i w trakcie rozgrywki będziecie musieli czasem zajrzeć do instrukcji. My mieliśmy to szczęście, że grę tłumaczył nam autor, więc na bieżąco dopytywaliśmy o niepewne kwestie. Gdy później mieliśmy jakiś problem, upewnialiśmy się już tylko w instrukcji. Zasad jest sporo, dlatego omówimy je w bardziej ogólny sposób, a jeśli chcecie dokładnie zobaczyć, jak się gra w Strażników, to zapraszamy do Geek Factor.

Gra podzielona jest na dwie fazy – taktyczną i ekonomiczną, a cała rozgrywka trwa 15 rund. W fazie taktycznej gracze poruszają się po planszy i toczą bitwy, a w ekonomicznej zarządzają surowcami, budują i wspierają swoje jednostki. Faza taktyczna jest wykonywana po kolei (pierwszy gracz zmienia się co rundę), a ekonomiczną wszyscy wykonują jednocześnie.

Faza taktyczna jest jasna i zrozumiała – przemieszczamy jednostki i deklarujemy, gdzie i kogo będziemy atakować (i za ile). Jednak to faza ekonomiczna jest tak naprawdę tą kluczową. To w niej będziemy wznosić budynki, które będą nam dawać surowce, moc, ulepszenia. Będziemy w niej również „podłączać” swoich Strażników do siebie, co będzie powodowało kumulowanie się mocy/leczenia jednej konkretnej jednostki. A może to być bardzo istotne podczas walki i często może zaważyć na jej wyniku.

W grze występują technologie, które również powodują zwiększenie naszych możliwości. Będziemy mieli większy zasięg Quarków (słabszych jednostek), będziemy zwiększali moc bądź zabierali leczenie przeciwników. Technologie pozwalają nam zmienić taktykę w każdej partii - możemy zdecydować się iść w potężny atak albo w solidną obronę. Możemy również z niej zrezygnować.

Jeśli chodzi o skalowanie się tytułu, to w wersji dwu- i czteroosobowej nie ma z tym żadnego problemu. Dla wariantu dwuosobowego ograniczamy planszę do połowy, więc mamy typową walkę i grę przeciwko danemu graczowi. Wypada to całkiem nieźle, da się więcej pokombinować, ale jednocześnie mniej nas może zaskoczyć. W pełnym, czteroosobowym składzie gra jest również bardzo fajna. Tutaj możemy wielokrotnie zostać zaskoczeni, gdy atakujemy jednego gracza, a okazuje się, że drugi do nas podchodzi i zaczyna niszczyć nam bazę od zaplecza. Trzeba być bardzo skupionym w tej grze, bo błędy mogą nas naprawdę wiele kosztować.

Wariant trzyosobowy jest o tyle specyficzny, że „wykrajamy” w nim ćwiartkę planszy, co powoduje, że jeden gracz zawsze jest pomiędzy dwoma. Z jednej strony jest to rzucenie na głęboką wodę i u wielu graczy może powodować chęć wykazania się, jednak jest to trudne. Z drugiej strony najlepiej jakby gracz, który już kilkukrotnie grał w Strażników, był właśnie w tym miejscu, bo będzie mu po prostu łatwiej niż innym. W ostateczności rzućcie kostką.

Same grafiki bardzo mocno kojarzą się nam z filmem Żołnierze Kosmosu, gdzie wojskowa grupa walczyła z wielkimi pajęczakami i nie tylko. Choć w grze występuje bardzo dużo kalkulacji i myślenia, to jednocześnie ma ona wiele klimatu w sobie. Każda walka wiąże się z niepewnością – nie wiemy, który Strażnik jest wsparty czy ulepszony,  jednocześnie możemy być atakowani z kilku stron, ciągle zmienia się sytuacja na mapie i na planszetkach graczy, które ukryte są za specjalnymi zasłonkami.

Strażnicy Xobos to zdecydowanie gra, do której powrócimy po jej wydaniu. Jest to tytuł, w który ciężko zagrać dwa razy z rzędu, raczej po partii będziemy musieli odpocząć, ale z chęcią się do niego wraca. Różnorodność taktyk i zagrań graczy generuje bardzo dużą regrywalność. Jeśli zostaliście zainteresowani tym tytułem to zapraszamy Was do wsparcia gry. Kampania trwa do 10.03.2018, a link macie tutaj: https://wspieram.to/straznicyxobos

Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive