16 sty 2025

Dropzone: Strefa zrzutu - recenzja gry

Seria gier Smart Games zawitała w naszym domu już jakiś czas temu i od razu przypadła nam do gustu, a w szczególności naszym pociechom. Smart Games to gry logiczne, w których musimy wytężyć umysł i wykonywać zadania zawarte w książeczkach. Teraz chcemy zaprezentować Wam Dropzone czyli Strefę Zrzutu.

Strefa Zrzutu to logiczna łamigłówka od Iuvi Games przeznaczona dla dzieciaków od 8 roku życia (choć naszym zdaniem ograne 6-7 latki też sobie poradzą). W pudełku z grą znajdziemy planszę z 6 bazami, 6 metalowych kulek, 2 małe łączniki, 5 krótkich torów, 2 długie tory, książeczkę z 80 zadaniami i instrukcję.

Naszym zadaniem jest budowanie kulodromów w taki sposób, aby kulka zawsze dotarła do swojej bazy. W książeczce zaznaczone są miejsca w których należy zrzucić kulkę oraz podana jest minimalna liczba z jakiej da się zbudować kulodrom. Zadania podzielone są na kilka poziomów trudności, początkowe są bardzo proste i pokazują bardziej jak działa ta łamigłówke, ale kolejne mogą stanowić nie lada wyzwanie.

Musimy przyznać że przy układaniu kolejnych kulodromów bawiliśmy się całkiem nieźle. Ważne jest jednak aby gracze nastawili się bardziej na rozwiązywanie łamigłówek niż budowanie długich tras, gdyż takowych po prostu nie będzie. Przejazd jest stosunkowo krótki, bo nie to jest do końca ideą tej gry. Jeżeli chcielibyście budować długo kulodromy, ale bez rozwiązywania zagadek to zdecydowanie lepszym wyborem będzie Gravitrax.

Gra ma również swoje inne, drobne minusy (które minusami dla innych nie muszą być). Otóż zawsze uważaliśmy Smart Games za gry bardzo dobre do podróży – tutaj przez tematykę i małe elementy ten element odpada. I te właśnie małe elementy trzeba też pilnować, gdyż zapasowych kulek niestety nie ma, a te drobne mogą się bardzo łatwo zgubić (już nie raz biegaliśmy żeby nie wpadła pod kanapę/szafę/lodówkę).

Pomimo wymienionych powyżej wad, to zalety biorą górę. Dropzone – Strefa Zrzutu to całkiem fajne łamigłówki, które spodobają się zarówno dzieciakom jak i starszym graczom. Zadania nie są prostackie, czasem sami z dzieckiem główkowaliśmy jak rozwiązać dany układ. Jeśli lubicie zagadki i kulodromy, to ten tytuł zdecydowanie jest dla Was!

Nazwa: Dropzone: Strefa zrzutu
Wydawnictwo: IUVI Games
Rok wydania: 2024
Dziękujemy wydawnictwu IUVI Games za wysłanie egzemplarza recenzenckiego 


Share:

14 sty 2025

Zbuntowane Księżniczki - recenzja gry

Choć Księżniczki z reguły kojarzą się z postaciami, które raczej postępują zgodnie z tym co powinny, to co byłoby gdyby się zbuntowały? Co gdyby poszły na bal, ale bynajmniej nie po to by znaleźć wymarzonego księcia? Sprawdzimy to w grze Zbuntowane Księżniczki od wydawnictwa Muduko!


Zbuntowane Księżniczki to gra dla 3-6 osób w wieku 8+. Jedna partia to około 40 minut. W pudełku znajdziecie 86 kart, notes i instrukcję. Jakość kart jest bardzo dobra, co nie dziwi gdyż Muduko robi to „u siebie” – w fabryce kart Trefl. W grze wcielamy się w księżniczkę, które nie chce znaleźć swojego księcia! A jest ich trochę bo spotkamy choćby Mulan, Alicje z Krainy Czarów czy Mała Syrenka.

Same zasady są stosunkowo proste – naszym celem jest zebranie jak najmniejszej liczby kart ze znacznikami zaręczyn (no chyba że zbierzemy wszystkie to wtedy inni gracze dostają ujemne punkty). Do tego dochodzą Księżniczki, w które się wcielamy, a które mają swoje specjalne umiejętności. Są również karty rund, które wpływają na zasady w danej rundzie. I tak naprawdę to tyle – gra się 5 rund, ten kto ma najmniej oświadczyn ten wygrywa.

Grając w Zbuntowane Księżniczki mieliśmy silne poczucie, że to lekko podrasowane Kierki, które zapewne wielu Was rozgrywało na komputerze. Dochodzą tutaj umiejętności Księżniczek i karty Rund, które delikatnie ubarwiają rozgrywkę. Czy to problem? Naszym zdaniem nie, jest to ciekawe ulepszenie już klasycznej gry.

Czy polecilibyśmy ten tytuł? Owszem, ponieważ jest to ciekawe urozmaicenie klasycznego zbierania lew. Jest to dobry sposób na zainteresowanie dzieciaków grami karcianymi, zarówno przez proste zasady jak i bardzo ciekawe grafiki. Bawiliśmy się przy niej bardzo dobrze i mieliśmy syndrom kolejnej partii. Sprawdzi się zarówno do rozgrywki z dzieciakami jak i z dziadkami, więc to duży plus Polecamy!

Nazwa: Zbuntowane Księżniczki
Wydawnictwo: Muduko
Rok wydania: 2024

Dziękujemy wydawnictwu Muduko za wysłanie egzemplarza recenzenckiego 


Share:

8 sty 2025

Dom Kotów: Wykreślanka z pazurem – recenzja

Gdy kota nie ma, myszy harcują. W tym przypadku, jak to zwykle bywa w grach tego rodzaju, "harcować" będą kości i coś do pisania. Zapraszamy na recenzję gry Dom Kotów: Wykreślanka z pazurem od wydawnictwa Muduko.

Dom Kotów to prosta gra z łatwymi do przyswojenia zasadami z gatunku roll & write. Przeznaczona jest dla 1–6 graczy w wieku 10+. Podczas rozgrywki będziecie rzucać kośćmi, wybierać trzy wyniki i zapisywać je na swoich planszach, starając się efektywnie wypełniać układ pokoi w swoim kocim domku. Stańcie naprzeciw kościanej losowości, korzystajcie ze zdolności specjalnych i stwórzcie najlepiej punktujący układ pokoi dla kotów!

W pudełku z grą znajdziecie 4 kości K6, 12 kafelków zdolności, 2 notesy do gry, 6 ołówków oraz instrukcję. Wszystkie komponenty zostały starannie wykonane, co sprawia, że gra jest nie tylko funkcjonalna, ale też estetyczna. Dwustronne arkusze umożliwiają rozgrywkę na czterech poziomach trudności, a czytelna instrukcja ułatwia rozpoczęcie zabawy. Całość mieści się w kompaktowym pudełku, idealnym do zabrania na wyjazdy.

Rozgrywka w grę Dom Kotów przebiega według prostych zasad, niezależnie od poziomu trudności. W każdej turze jedna osoba rzuca czterema kośćmi, a następnie wszyscy wybierają wyniki z trzech z nich i zapisują je na swoich planszach, starając się tworzyć sąsiadujące pola zgodnie z zasadami. Kluczową mechaniką jest domykanie pokoi poprzez grupowanie sąsiadujących liczb tej samej wartości. Na przykład możecie stworzyć “pokój” składający się z czterech pól (stykających się bokami) z liczbą 4. Za każdy taki zamknięty pokój zdobywacie zdolności specjalne, które można aktywować w dowolnym momencie gry (z wyjątkiem zdolności natychmiastowych). Gdzie trudność? Otóż, wybrane trzy wartości z kości muszą ze sobą sąsiadować - nie można ich rozdzielać w losowe miejsca na planszy. Rozgrywka kończy się, gdy wszystkie pola na planszy któregoś z graczy zostaną zapełnione. Punkty przyznaje się za domknięte pokoje, koty, myszy, bonusy oraz puste pola (te niestety, ale przynoszą ujemne punkty). Zwycięzcą zostaje gracz z najwyższym wynikiem.

Te podstawowe reguły obowiązują na każdym poziomie trudności, ale każdy z czterech poziomów wprowadza dodatkowe zasady i sposoby punktowania, co zwiększa różnorodność rozgrywki. Naszym ulubionym poziomem okazał się poziom czwarty, gdzie można rozszerzać swój obszar gry, dodając nowe pola za każde zamknięte pokoje. Taki mechanizm wymaga precyzyjnego planowania przestrzennego, co czyni rozgrywkę bardziej strategiczną.

Dom Kotów to gra, która łączy prostotę zasad z dużą różnorodnością rozgrywki. Cztery poziomy trudności i losowe kafelki zdolności sprawiają, że każda partia jest inna, a strategiczne wykorzystanie zdolności specjalnych dodaje głębi, nawet mimo obecności losowości rzutów kośćmi. Rozgrywka jest szybka i angażująca, a projektowanie kocich domków nadaje grze uroku, przyciągając graczy w różnym wieku.

Podsumowując, Dom Kotów to świetny wybór dla rodzin, początkujących graczy oraz tych, którzy szukają szybkiej, relaksującej zabawy. Choć losowość może czasem frustrować, a gra nie wprowadza rewolucji w gatunku, jest solidną propozycją, która dostarcza wiele radości i satysfakcji.

Nazwa: Dom Kotów
Wydawnictwo: Muduko
Rok wydania: 2024
Grę kupisz TUTAJ

Dziękujemy wydawnictwu Muduko za wysłanie egzemplarza recenzenckiego 
Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive