8 maj 2020

A Ty jak go wykreujesz? - recenzja gry Nowy Wspaniały Świat

Gdy wydawnictwo Foxgames zapowiedziało swoje nowości na rok 2020, zainteresowała nas większość produkcji, ale najbardziej dwa tytuły  Londyn oraz Nowy Wspaniały Świat. Pierwszy z nich niedawno pojawił się na naszej stronie, natomiast dziś chcielibyśmy przedstawić Nowy Wspaniały Świat. Czy ta gra jest warta uwagi? Sprawdźmy!

Nowy Wspaniały Świat to gra planszowa dla 1 – 5 graczy w wieku powyżej 12. roku życia. Rozgrywka trwa około 45-60 minut, w zależności od liczby graczy. W trakcie grania będziemy budować swoje imperium za pomocą kart, które możemy rozpatrzyć na dwa sposoby. W pudełku znajdziemy: pięcioczęściową planszę, 5 dwustronnych kart imperium, 80 żetonów postaci, 150 kart rozwoju, 170 kostek zasobów, 1 notes punktacji oraz instrukcję. Wykonanie? Karty są zrobione dobrze, choć brakuje płótnowania, natomiast do pozostałych elementów nie mamy żadnych zastrzeżeń.

Zasady rozgrywki są naprawdę proste i szczerze mówiąc, gdy czytaliśmy instrukcję pierwszy raz, myśleliśmy, że gra będzie po prostu nudna i nie będzie się dało nic pokombinować. Otóż gra toczy się w 3 fazach przez 4 rundy. Pierwsza faza to draft – w grze, w której bierze udział więcej niż 2 osoby, rozdaje się po 7 kart i draftuje. W grze dwuosobowej otrzymuje się po 10 kart, ale również draftuje się łącznie 7 (pozostałe 6 kart – po 3 z każdej talii – się odrzuca). Gdy gracze mają już wybrane 7 kart, to decydują, które z nich będą chcieli wybudować (poprzez przesunięcie do „w konstrukcji”), a które zutylizować (odrzucić kartę, by otrzymać konkretny surowiec). Ostatnia faza to produkcja – produkujemy różne surowce, które od razu musimy wykorzystać na dane karty.  Surowce jednak produkuje się nie od razu wszystkie, a po kolei – co daje możliwość, że budynki będą dawać nam bonusy jeszcze w tej samej fazie produkcji! I tak sobie gramy przez 4 rundy, gracz z największą liczbą punktów zwycięstwa zostaje zwycięzcą. Tak w dużym skrócie wyglądają zasady.

Choć na początku wydaje się, że gra jest prosta i nie ma w niej wiele decyzyjności, to z każdą kolejną rundą czy partią te myśli odchodzą w niepamięć. Przy pierwszej partii owszem, pierwsza i druga runda to trochę błądzenie po omacku, brak możliwości wypracowania sobie strategii, ale im więcej kart widzimy, im więcej musimy wybierać, tym bardziej dostrzegamy różne powiązania. Karta dobra, ale może jednak warto ją zutylizować, bo da nam ten jeden brakujący surowiec do budowy innej… ale z drugiej strony, na tyle dobra karta, że może nam zwiększyć znacząco produkcję, ale co jak nie zdążę wybudować? I teraz takie planowanie dla 28 kart, które przyjdzie nam rozpatrywać w czasie gry (a w dwuosobowej wersji, każdy gracz będzie miał do rozplanowania 40 kart).

Choć wydaje się że nie ma w grze interakcji i bazujemy na budowaniu swojego pasjansa, to jest kilka rozwiązań, które to zmieniają. Po pierwsze, każdy z graczy ma swój początkowy bonus, za który będzie dostawał punkty na koniec gry – na przykład konkretne żetony czy rodzaje budynków. To już nam nasuwa myśl, że jeśli mamy i tak utylizować kartę, to może taką, żeby przeciwnik jej nie wziął? Drugim miejscem, w którym występuje interakcja, to produkcja – w jej czasie rozpatruje się też przewagi w produkowaniu danego surowca, co daje zwycięzcy żetony (są dwa rodzaje), które same z siebie dają 1 punkt na koniec gry, ale mogą też występować w koszcie budowy różnych budynków.

Grając w Nowy Wspaniały Świat, bawiliśmy naprawdę dobrze. Trochę kombinowania, trochę podkradania kart i spoglądania „co muszę wybudować, by zdobyć przewagę w produkcji”, to coś, co sprawiało, że mocno odczuwaliśmy interakcję w trakcie rozgrywki. Dodatkowo bardzo fajnie widać zależności różnych budynków i ich wymagań budowy. Pierwsza partia trochę po omacku przebiegała dłużej, gdyż robiliśmy różne rzeczy na zmianę – wybieranie czy utylizowanie kart, albo dokładanie surowców na konstrukcje, ale każda kolejna partia sprawiała, że robiliśmy to symultanicznie, dzięki temu jedyny „zator” pojawiał się przy określaniu przewagi w danej produkcji.

Nowy Wspaniały Świat to dobra gra, która nada się dla średnio i dobrze ogranych graczy. Świeżaki mogą się pogubić i nie do końca załapać różnych strategii czy zależności, co będzie powodować, że  gracze z większym doświadczeniem ich po prostu pokonają bez wysiłku. Jednak każdemu polecamy spróbować rozgrywki w ten tytuł, gdyż jest to naprawdę dobra gra.

Nazwa: Nowy Wspaniały Świat
Wydawnictwo: FoxGames
Rok wydania: 2020
Najtaniej kupisz: TUTAJ
Dziękujemy wydawnictwu FoxGames za przesłanie egzemplarza recenzenckiego:


FoxGames



Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive