29 sie 2018

Walka o wodę na pustyni - recenzja gry Kariba

Tego lata pogoda i słońce rozpieszczają nas wysokimi temperaturami. Natomiast w Afryce takie wyniki na termometrach to chleb powszedni. Jednak w obu przypadkach to zwierzęta cierpią najbardziej i chcą znaleźć wodopój. Nalejcie zatem świeżej wody swoim pupilom i zasiądźcie do krótkiej recenzji gry Kariba wydawnictwa Helvetiq.

Kariba to szybka gra karciana dla 2-4 graczy w wieku 6+, w której zagrywamy odpowiednie karty, by przestraszyć słabsze zwierzęta, aby znalazły się z dala od życiodajnego wodopoju. Jako iż rozgrywka jest błyskawiczna, tak też postaramy się nie przedłużać zbytnio recenzji. W kieszonkowym pudełeczku znajdziemy 64 karty, 1 wodopój oraz 3 instrukcje w różnych wariantach językowych.

Zasady są naprawdę trywialne i tłumaczy się w mig. Gracze po kolei rozgrywają swoje tury, podczas których zagrywają dowolną liczbę kart do odpowiedniego miejsca przy wodopoju. Ważnym jest, aby karty zawierały obrazek tego samego zwierzęcia. Jeśli w dowolnym momencie wokół wodopoju znajdzie się 3 lub więcej kart właśnie zagranego zwierzęcia, to to zwierzę przepędza najbliższe słabsze zwierzę. Wtedy gracz, który zagrał te karty, zbiera wystraszone stado pod swoją opiekę, które dają mu punkty liczone na koniec gry. Po każdym ruchu, dobieramy na rękę karty z głównego stosu tak, aby zawsze mieć ich pięć na ręce. Wygrywa gracz, któremu uda się wystraszyć i zebrać jak najwięcej kart zwierząt.

Proste? Banalne! A ile przy tym wrażeń i emocji. Zacznijmy jednak od początku, czyli wykonania. Wielkość pudełka ma tylko i wyłącznie swoje plusy. Zmieścimy je nawet nie w plecaku, a w kieszeni spodni! Kolorowe ilustracje i świetnie narysowane zwierzaki będą dla dzieciaków super uciechą. Bardzo się nam spodobał składany wodopój, na który trzeba trochę uważać, żeby przez przypadek nie naderwać.

Wytłumaczenie zasad i wprowadzenie nowych graczy w rozgrywkę Kariby nie powinno wam zająć więcej niż 5 minut. A jeśli wciąż byłyby jakieś niejasności, to w instrukcji jest kilka przykładów, jak rozwiązać dany problem. Prostota zasad przekłada się na czas rozgrywki. Nie raz skończycie grać, nim się zorientujecie. A wtedy nie pozostaje nic innego jak kolejna partyjka! I kolejna. I kolejna...

W Karibę polecamy grać zdecydowanie w większym gronie. W dwie osoby wykładanie kart jest bardzo przewidywalne, natomiast w parę osób już mamy czasem więcej rozkmin. Zastanawiamy się nad zagrywaniem odpowiedniej karty w odpowiednim czasie tak, aby zebrać jak największą lewę. Kalkulujemy, czy odpuścić i dołożyć zwierzaka do puli,  która nie będzie straszyła, aby inni gracze zwiększyli stada pasące się przy wodopoju i licząc na łut szczęścia, że ów stado nie zostanie zebrane szybciej.
Polecamy Karibę starszym i młodszym. Kariba w pełni wpisuje się w rodzinę gier z rodzaju - szybki filler z elementem, który przyciągnie was na dłużej. Nie zdziwiłoby nas to, gdyby Kariba podbiła wasz wieczór z grami planszowymi, zostawiając wam niewiele czasu na dłuższe tytuły. Warto wypróbować Karibę ze względu na szybkie rozgrywki, sympatyczne obrazki zwierzaków i kieszonkowe pudełko.

I.
Klimat
4,5/6
II.
Złożoność
6/6
III.
Oprawa graficzna
5,5/6
IV.
Wykonanie elementów
4,5/6
V.
Grywalność na 2 graczy
4,5/6
VI.
Grywalność na więcej osób
5/6

Ocena Końcowa:5
Nazwa: Kariba
Wydawnictwo: Helvetiq 
Rok wydania: 2010
Sugerowana cena: 30zł
Za udostępnienie gry do recenzji dziękujemy dystrybutorowi:
Vertima

Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive