21 lis 2019

Musisz stawić czoła swemu strachowi! - recenzja gry Strachu Ciachu



Szukacie gry, w której Wasze pociechy będą mogły wcielić się w rolę bohaterów, walczących z potworami? Jeżeli tak, to sprawdźcie poniższą recenzję, bo może akurat spodoba się Wam zręcznościowy tytuł od Trefl Joker Line – Strachu Ciachu.

Strachu Ciachu to gra przeznaczona dla 2 – 4 graczy w wieku 7+. Partia trwa jedynie 10 minut, ale z pewnością w wielu grupach nie skończy się tylko na jednej rozgrywce. W pudełku znajdziemy: 60 kart, 20 dużych kafli oraz instrukcję. Z jednej strony może się wydawać że to mało, ale przecież najważniejsze, żeby dawało satysfakcjonującą radochę. A czy tak jest?

Reguły Strachu Ciachu są podzielone na dwa poziomy – pierwszy, by zapoznać się z samą grą (i/lub dla nieogranych graczy) oraz na drugi, by już urozmaicać rozgrywkę. Każdy z graczy otrzymuje 4 kafelki w wybranym kolorze, z których tworzy początkową broń. Tych mamy 3 (łuk, topór i księgę), a do tego dochodzi jeszcze tarcza. Na środku stołu kładziemy karty, na których z jednej stronie znajdują się potwory w różnych kolorach, a z drugiej 3 bronie i pergamin z cyfrą. Każda broń na karcie ma inny kolor. Jeden z graczy odkrywa tyle wierzchnich kart, ile jest napisane na pergaminie i tutaj zadziać się mogą dwie rzeczy – jeżeli odkryty potwór ma kolor taki sam, jak jedna z broni przedstawiona na stosie obok, to zadaniem graczy jest ułożenie tej broni i jak najszybsze przyklepanie potwora. Jeżeli się to udało, to pierwszy gracz zabiera połowę kart, drugi zabiera połowę z połowy itd.. Jeżeli zaś do potwora nie pasuje kolor żadnego elementu uzbrojenia, to należy się bronić, czyli ułożyć tarczę.
W tym wypadku zyskuje jedynie najszybszy gracz, a pozostali płacą mu po jednej karcie ze swojego stosu. Do gry można wprowadzić jeszcze smoki i portale – smoki wtasowujemy do kart potworów, a 4 portale układamy w zasięgu każdego z graczy. Jeżeli wylosujemy gada, to zadaniem graczy jest odnalezienie koloru, którego brakuje na karcie z bronią i klepnięcie tego właśnie portalu. Pierwszy gracz nic nie zyskuje, ale pozostali muszą oddać po jednej karcie na środkowy stos. Gra się do momentu skończenie się kart, a wygrywa gracz z największą liczbą kart przed sobą. 

Zasady banalne, rozgrywka bardzo prosta, pytanie czy wręcz nie za prosta. Tutaj wszystko zależy od tego, w jakim gronie będziecie grać. Naszym zdaniem, gra ta jest skierowana do młodszych graczy i do rodziców szukających tytułów rozwijających refleks u dzieci. Trzeba mieć tutaj również na uwadze, że są dzieci, które mogą sobie nie poradzić w starciu z rodzicem, więc najlepiej dobrać do gry wyłącznie najmłodszych, albo dać im fory. 
Strachu Ciachu to tytuł który zdecydowanie wywołuje pozytywne emocje i jest w nim sporo rywalizacji. Bardzo fajna jest mechanika nagradzania każdego z graczy, również tych wolniejszych od innych (wariant podstawowy). Gra jest dynamiczna i u większości z dzieci wywołuje efekt „ja chcę jeszcze raz!”. 

Strachu Ciachu to dynamiczny tytuł, w którym znajdziecie ilustracje Tomka Larka, znanego z tytułów takich jak Sztuka Wojny, Sawanna czy wiele innych. Gra jest bardzo przystępna, w dobrej cenie. Daje mnóstwo frajdy młodszym graczom, a też nic nie stoi na przeszkodzie, by i rodzice spróbowali rywalizacji między sobą!

Nazwa: Strachu Ciachu
Wydawnictwo: Trefl Joker Line
Rok wydania: 2019
 
Grę najtaniej kupisz TUTAJ

 
Trefl Joker Line




Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive