21 lut 2022

Mafia wilkołaków atakuje wioskę! – recenzja gry Wilkołaki z Czarnego Lasu

Ile osób potrzeba, by dobrze się bawić przy grze imprezowej? Jeśli ekipa jest zgrana, to nawet i w dwie osoby możecie zrobić „prywatkę, jakiej nie przeżył nikt”. Ale zostając przy temacie gier planszowych, czasem zdarza się, że wszystkie gry imprezowe mają ograniczenie do 6 osób. I można by na szybko ustalać nowe, domowe zasady, ale po co, skoro możecie wyciągnąć grę przeznaczoną dla od 8 do 18 graczy! Teraz, gdy sąsiedzi zaczną „walić, walić, walić do drzwi”, to im otwórzcie i zaproście na partyjkę w grę Wilkołaki z Czarnego Lasu.

Wilkołaki z Czarnego Lasu to imprezowa gra karciana dla 8-18 graczy. Jest to narracyjna gra blefu i dedukcji, w której dzielicie się na drużyny podyktowane kartami z rolami. Clue gry polega na tym, że nikt nie wie, w jakiej drużynie się znajduje i jaką ma rolę. To do was będzie należało, aby odgadnąć kto jest dobry, a kogo trzeba się „pozbyć”. Gra jest wydana w wersji kieszonkowej, więc możecie ją zabierać na każdą imprezę.

Zasady są bardzo proste, jednak w pierwszych rozgrywkach przyda się wam osoba doświadczona, która bez problemu przeprowadzi was przez część narracyjną gry i jednocześnie zbuduje lekki klimat grozy i śledztwa. Jeśli znacie zasady gier typu Mafia, to mniej więcej kojarzycie, o co w grze chodzi. Jeśli jednak jest do dla was nowość, to szybko wyjaśnimy zasady. Najpierw wybierzcie wspomnianego narratora, który przygotuje odpowiednią liczbę kart postaci, potasuje je i rozda każdemu graczowi po jednej zakrytej karcie. Następnie każdy uczestnik rozgrywki dyskretnie zapoznaje się z tą kartą i kładzie zakrytą przed sobą. Teraz narrator zaczyna swoją opowieść – prosi, byście zamknęli oczy i kolejno wzywa odpowiednie postacie, by otwarły oczy i wykonały akcje związane ze swoimi rolami. Postaci w grze Wilkołaki z Czarnego Lasu jest sporo. Nawet takich, z którymi mogliście się wcześniej nie spotkać. Weźmy na przykład postać Dziewczynki – w momencie, gdy złe Wilkołaki zaczynają się poznawać w nocy (mają otwarte oczy), to osoba grająca tą postacią może spróbować je podglądać przez ledwo otwarte powieki. Oczywiście tak, by samemu nie zostać przyłapanym. Mamy też postać Kupidyna, który sprawia, że dwie postacie się w sobie zakochują. Gdy jedna z nich zostanie z jakichkolwiek powodów zabita w trakcie rozgrywki, to jej / jego ukochana też umiera z tęsknoty. Jest jeszcze pięć innych postaci z ciekawymi umiejętnościami, więc jest w czym wybierać. Gdy wilkołaki zostaną obudzone, muszą w ciszy wybrać, kogo pożerają tej nocy. Następnie narrator budzi całą wieś, czyli wszystkich graczy i wskazuje osobę, która została wyeliminowana z dalszej rozgrywki. Teraz nadchodzi czas, byście przedyskutowali wydarzenia ostatniej nocy, nabrali nowych podejrzeń i wspólnie ustalili taktykę na dalsze rundy. Podczas dyskusji cele różnych grup są inne. Mieszkańcy wsi chcą zdemaskować wilkołaki i je zabić. Te z kolei chcą się upodobnić do mieszkańców, by nie zostać wykrytym i przeżyć, zakochani bronią się nawzajem itp. Dozwolone jest blefowanie, mówienie prawdy, rzucanie oskarżeń i wiele innych zagrywek, byle tylko udowodnić swoją rację. Następnie gracze głosują i wskazują osobę, którą chcą oskarżyć o wilkołactwo. Gdy będzie przewaga głosów – ten gracz zostaje wyeliminowany z dalszej rozgrywki, a pozostali przy życiu ponownie zasypiają i cała zabawa zaczyna się od nowa. Zwycięży drużyna dobra albo zła, w zależności od tego, czyj reprezentant zostanie przy życiu jako ostatni.

Jak widzicie, do gry zdecydowanie jest potrzebnych przynajmniej 8 osób, bo co noc (runda w grze) eliminowane są dwie osoby. Więc rozgrywka płynie bardzo szybko. Co więcej — im więcej osób tym lepiej – bo każdy coś mówi i trzeba bardzo szybko wyłapywać przekazywane informacje i na bieżąco dedukować kto kłamie, a kto może mówić prawdę. Emocje potrafią sięgać zenitu, gdy każdy próbuje drugiej osobie wmówić, że jego racja jest „mojsza niż twojsza”.

Warto tutaj dodać, że w trakcie gry może dojść do roszad, gdy w użytku jest jedna postać i jej umiejętność. Wtedy na koniec rozgrywki może być nie lada zaskoczenie, gdy okaże się, że cały czas graliście inną postacią, niż myśleliście. Czasem dochodzi do sytuacji, że po przebudzeniu nikt się nie wychyla i czeka na rozwój sytuacji, aż ktoś zacznie opowiadać swoje teorie. Tutaj taką niepisaną rolą osób, które wiedzą kto, jaką postacią gra, jest rozpoczęcie dyskusji o zastanej sytuacji i o tym, kto może być wilkołakiem. Warto też by osoby, które mają jakieś funkcje, ujawniły się i pokazały ewentualne roszady, które się dokonały podczas nocy. Ale uwaga! Jednocześnie muszą uważać, bo ujawniając swoją tożsamość, może się okazać, że tak naprawdę już nie piastują tej roli, którą mieli na początku tury.

Wilkołaki z Czarnego Lasu to gra typowo imprezowa, która jest kolejnym klonem gier typu Mafia bądź Avalon. Całość gry dzieje się nad stołem, zatem rozmowy, dyskusje, kłamstwa, oszustwa i blefowanie to w niej chleb powszedni. Dużą rolę odgrywa narrator, bo to on/na powinien budować klimat dreszczowca. Spiski, blef, dedukcja i żywiołowe negocjacje czynią tę grę zupełnie niepowtarzalną i emocjonującą do ostatniej chwili. Jeśli szukacie ciekawej, różnorodnej i regrywalnej gry imprezowej, którą możecie włożyć do kieszeni spodni czy bluzy, a zarazem którą można szybko wytłumaczyć, to Wilkołaki z Czarnego Lasu to pozycja dla was.

 Nazwa: Wilkołaki z Czarnego Lasu
Wydawnictwo: Rebel
Rok wydania: 2021
Grę najtaniej kupisz TUTAJ

Dziękujemy wydawnictwu
Rebel za wysłanie egzemplarza recenzenckiego


 

 

Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive