8 sty 2016

A zatem na wojnę! - opinia na temat kart Alianci

Wydawnictwo Trefl z Krakowa wydało ostatnio serie kart z świetnymi grafikami. Wśród nich znajdziemy Nightmares, Graffiti, Pixel Art oraz Alianci. Do nas trafiła ta ostatnia talia i bardzo przypadła nam do gustu.

Choć to zwykła talia do kart to jest o czym pisać. Trefl słynie z porządnego wykonania swoich gier i ich elementów, zatem tutaj nie mogło być inaczej. Piękne karty przedstawiają sprzęt i żołnierzy z II wojny światowej. Nie są to jednak przypadkowo dobrane obrazki. Są to postacie i sprzęt, który rzeczywiście brał udział w walkach. Nie pomięto również Polaków!

W pudełku znajdziemy standardową talię kart, ale również dwie książeczki. W jednej opisane są zasady  5 gier (Kierki, makao, wist, remi, 66), a druga zawiera opis konkretnych kart. Od 10 do Asa znajdziemy sprzęt i postacie. Przy sprzęcie podane są podstawowe informacje techniczne oraz krótka historia. Przy postaciach opisane zostało ich pochodzenie, działania i zasługi dla kraju. Polski akcent pojawia się na kartach 2-9 trefl, gdyż prezentują one naszych dzielnych partyzantów.

Książeczki z zasadami to bardzo dobra sprawa. Wielu zapewne przypomni sobie dokładne zasady popularnych gier. Druga książeczka to gratka dla fanów militari i tematyki II wojny światowej, a do takich właśnie kierowane są przecież te grafiki.
Solidne karty, piękne wykonanie i fajny pomysł to główne cechy tego wydania kart. Jedynym minusem jest fakt, że w trakcie gry musimy się przyglądać kartom, gdyż nie są aż tak czytelne. Poza tym – dzieło ideał, który powinien znaleźć się u każdego fana owej tematyki – w końcu każdy i tak posiada talie kart do gry, więc czemu nie połączyć tego z zainteresowaniem?


Za karty dziękuję wydawnictwu Trefl
http://www.trefl.com/
Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive