6 sty 2019

Wyprodukuj najlepszą whisky w Europie! - recenzja gry Klany Kaledonii

Dziś mamy nadzieję, że przekonamy wszystkich miłośników whisky (i nie tylko), aby spróbowali zagrać w najnowszy tytuł wydawnictwa Czacha Games. Osobom pełnoletnim proponujemy zatem nalanie sobie szklaneczki ulubionego trunku i przeczytanie niniejszej recenzji gry Klany Kaledonii.

Klany Kaledonii to strategiczna gra ekonomiczna przeznaczona dla 1-4 graczy w wieku 12+. W trakcie rozgrywki gracze będą reprezentować historyczne szkockie klany, konkurujące o przewagę w produkcji, handlu i eksporcie produktów rolnych. A przede wszystkim słynnej szkockiej whisky. Uprawiając zboże, hodując krowy i owce oraz podpisując kontrakty eksportowe, będziecie zdobywać cenne punkty zwycięstwa, niezbędne do wygranej.

Wielu początkujących graczy sugeruje się kilkoma czynnikami podczas zakupu konkretnego tytułu. Jest to między innymi stopień trudności, ilustracje oraz ile miejsca zajmuje pudełko na półce. Klany Kaledonii wpisują się we wszystkie powyższe kryteria. Jeśli kupujemy oczami, to okładka Klanów zachęca do otwarcia pudełka i odkrywania jego elementów. A jest co oglądać, bo w pudełku nie ma grama zbędnego powietrza. Potężna ilość drewnianych znaczników, żetonów, kafli, planszetek, monet, do tego notes i instrukcja. To wszystko mieści się w średniej wielkości pudełku, które nie zajmuje dużo miejsca na półce. Brawa dla autora i wydawców za to! I za ilość woreczków strunowych. Komponenty są wykonane bardzo starannie i z dobrego materiału. Można się tylko przyczepić do tego, że symbole na planszetkach mogłyby być nieco większe. Ale to już jest indywidualna kwestia gustu graczy.

Jak zatem produkuje się whisky? Prosto i trudno jednocześnie. Już spieszymy z wyjaśnieniami. Przy Klanach Kaledonii trzeba mieć cierpliwość podczas przygotowania gry przez dużą ilość elementów. Jednak, gdy już przez to przebrniemy, rozgrywka wynagrodzi nam ten czas. Gra toczy się w ciągu pięciu dużych rund, a te dzielą się na 4 fazy. Faza Przygotowania to zwyczajne dołożenie brakujących Kafli Kontraktów i przedstawienie nowych celów na obecną rundę. Cała zabawa dzieje się w Fazie Akcji, których mamy do dyspozycji aż siedem. Plus ósmą, którą jest spasowanie. I tak kolejno możemy handlować towarami na rynku, zmieniając ich aktualne ceny. Następnie do wyboru mamy pobranie Kontraktu Eksportowego, który określa nam jakie surowce musimy nazbierać, aby otrzymać pewne bonusy, a jego siostrzaną Akcją jest jego Zrealizowanie. Następną akcją jest Ekspansja, czyli wystawienie za opłatą swoich pracowników na pola Kaledonii, aby produkowali nam dobra takie jak mleko, wełnę, zboże, lub dostarczali pieniążki za ścięte drewno czy kamienie. Ostatnimi trzema akcjami są ulepszenia swojego klanu — za odpowiednią opłatą możemy zwiększyć zasięg eksportu naszych pracowników, ulepszyć narzędzia naszym drwalom i górnikom lub zatrudnić większą ilość kupców.

Gracze kolejno wykonują po jednej akcji do momentu, aż wszyscy spasują. Kolejność spasowania ustala jednocześnie pierwszego gracza w nadchodzącej rundzie. W trzeciej Fazie Produkcji wszyscy nasi pracownicy dostarczają nam odpowiednią ilość surowców podstawowych, które jeśli chcemy, możemy przetworzyć w na przykład naszą upragnioną whisky. Czwarta faza to nagrodzenie graczy punktami, o ile spełnią warunek z kafelka punktacji dla mijającej rundy. Po ostatniej rundzie następuje finalne podliczenie punktów i osoba z ich największą ilością wygrywa rozgrywkę.

Rozpisaliśmy się trochę o zasadach, czas na nasze wrażenia. Klany Kaledonii to świetny tytuł, który przypadnie do gustu zaawansowanym graczom. Nada się również jako gra dla osób dopiero zaczynających swoją przygodę z grami planszowymi. Jak to możliwe? Otóż podstawową mechanikę Klanów Kaledonii jest bardzo prosto wytłumaczyć i pokazać na przykładowej rozgrywce. Sprawa się komplikuje, gdy chcemy naprawdę dobrze poznać grę i wszystkie jej smaczki. Mistrzowskie opanowanie tego tytułu to już zadanie na kilkanaście / kilkadziesiąt rozgrywek.

Chcemy jeszcze raz zachwycić się nad wykonaniem i ilością elementów występujących w grze Klany Kaledonii. Pudełko z grą sporo waży, co świadczy o zawartości. Wszystkie znaczniki są starannie, a meeple bardzo szczegółowo zaprojektowane. W redakcji śmiejemy się, że znaleźliśmy w końcu grę, która spełnia nasze wymagania w przypadkach, gdy pudełko jest za duże co do ilości jego elementów.

Gorąco polecamy Klany Kaledonii wydawnictwa Czacha Games. Mechanicznie, jest to dla nas jedna z lepszych euro gier ostatnich miesięcy. Sposobów punktowania jest tak wiele, że zadowoli niejednego wybrednego gracza. Dodatkowo, cele ustalane co rundę definiują ruchy gracza na bieżąco, a ilość dostępnych do wyboru Klanów oraz Kafli Kontraktów Eksportowych sprawia, że każda rozgrywka jest inna.

W pudełku z grą Klany Kaledonii nie ma przepisu jak wyprodukować whisky domowymi sposobami. Za to w instrukcji gry możemy przeczytać kilka zdań historycznego opisu o danym klanie. Po rozgrywce najdzie was również chęć, aby zagłębić się w temat whisky. Tytuł ten polecamy graczom, którzy szukają dobrej gry strategiczno — ekonomicznej, ale której rozgrywka nie będzie trwała kilka godzin.

5/6
 Nazwa: Klany Kaledonii
Wydawnictwo: Czacha Games
Rok wydania: 2018
Sugerowana cena: 185zł
Dziękujemy wydawnictwu Czacha Games za przesłanie egzemplarza recenzenckiego
Czacha Games







Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive