W poprzedni weekend (26.01 i 27.01) mieliśmy przyjemność uczestniczyć w kolejnej już, 11. edycji Portalconu. Podobnie jak w poprzednim roku impreza miała miejsce w gliwickim klubie studenckim Spirala. Tegoroczny Portalcon był o tyle wyjątkowy, że był on również obchodami 20. urodzin wydawnictwa Portal Games. Jakie niespodzianki przygotowali więc dla uczestników organizatorzy?
Przede wszystkim wiele emocji wywołało wystąpienie prezesa wydawnictwa – Ignacego Trzewiczka, w którym opowiedział trochę o planach wydawniczych Portalu. Rok 2019 będzie bowiem owocny w wiele hitów i nowości. Więcej o planach wydawniczych przeczytacie tutaj → http://www.stertagier.pl/2019/01/plany-wydawnicze-portal-games.html
Z nowości zostali nam też zaprezentowani Architekci Zachodniego Królestwa. Jest to tytuł, który zrewoluzjonizował nasze postrzeganie tytułów z mechaniką worker placement. W grze dysponujemy całą batalią pomocników, dzięki którym pozyskujemy surowce potrzebne do wznoszenia różnych budynków lub Katedry Arcybiskupów. Trzeba jednak zważać na swoje ruchy, ponieważ przeciwnicy widząc waszą przewagę mogą wtrącić wasze meeple do swojego więzienia!
Zagraliśmy też w inną grę o machinach, nowość, która ukazała się pod koniec zeszłego roku – Gizmos. Ciekawa, a jednocześnie prosta gra w budowanie maszyn. Rozkręca się powoli, a następnie przeradza się w maszyny, które dobrze napędzone mogą sprawić, że otrzymamy masę bonusów. W swojej turze gracz ma tylko jedną akcję, ale można ona wywołać akcję łańcuchową, która spowoduje, że „odpalimy” kilka kart, a każda z nich przyniesie nam korzyści.
Niedziela przebiegała za to w klimacie nazwijmy go „sportowym”. Od rana trwały finały Mistrzostw Polski w Neuroshimę HEX! 3.0. Po południu każdy mógł także uczestniczyć w nagrywaniu podcastu 2pionki na żywo z udziałem publiki. W międzyczasie nieco bardziej wysportowani uczestnicy Portalconu mogli zmierzyć się z ekipą Portalu w meczu piłki nożnej na pobliskim boisku. Mimo panującej wkoło zimy, mrozu i śniegu, udało się rozegrać kilka meczy, w których oczywiście brał udział Ignacy Trzewiczek. Niedziela była również doskonałą okazją na zakup gier w portalowym sklepiku dla tych, którzy nie zdążyli zrobić tego w sobotę.
Podsumowując, 11. Portalcon możemy zaliczyć do udanych. Oprócz wysokiej frekwencji, świadczyć mogą o tym nasze jak najbardziej pozytywne wspomnienia. Poza zagraniem w nowe gry, mieliśmy okazję przypomnieć sobie również te stare, a także zagrać w takie, o których nawet nigdy wcześniej nie słyszeliśmy. Każdy mógł znaleźć w tym roku coś dla siebie i myślimy, że nikt nie wyszedł z imprezy zawiedziony. Dodatkowo każdego witał i żegnał Cthulhu z gry Death May Die wielkości ogrodowego krasnala. Z naszej strony, życzymy całej ekipie Portalu wytrwałości na kolejne 20 lat i tego, aby były one równie owocne jak te dotychczasowe.



