Drapacze Chmur to produkcja polskiego autora Łukasza Woźniaka,
który jest również odpowiedzialny za poprzednią grę, którą recenzowałem – Co słychać na farmie. Tym razem
przeniesiemy się na plac budowy, gdzie będziemy mieli okazję zmierzyć się z
innymi budowlańcami.
W pudełku z grą znajdziemy 26
dwustronnych kafelków i instrukcję. Zasady gry są proste i bardzo łatwo
przyswajalne, co czyni produkcję dobrą dla graczy w każdym wieku. Naszym
zadaniem jest zbudować najwyższy wieżowiec, trzymając się jednak pewnych
konkretnych reguł, to jest:
- pierwszy kafelek dokładany do
podstawy może mieć dowolną liczbę okien,
- każdy kolejny kafelek musi mieć
o jedno okno mniej niż poprzedni,
- można używać tylko jednej ręki
i trzymać w niej tylko jeden kafelek,
- kafelki muszą być ustawiane w
jednej linii i po kolei,
- raz położonego kafelka nie
można już przestawić ani odrzucić.
Gdy któryś z graczy umieści
kafelek z jednym oknem na swoim wieżowcu, odlicza on do 5, a następnie wszyscy
sprawdzają, czy powyższe zasady są zachowane. Jeżeli tak, podliczamy wszystkie
kafelki i ten, kto ma najwięcej – wygrywa.
Cena gry także jest zachęca, gdyż
jest to jedyne 20zł. Często wydajemy takie pieniądze na głupoty, a tutaj w tej
cenie możemy dostać grę, która posłuży nam bardzo długo. Polecam dzieciom,
rodzicom i wszystkim zapalonym budowlańcom!
Wydawca: Egmont
Wydanie: pierwsze
Sugerowana cena: 18,90zł
Ocena: 8/10
Nazwa: Drapacze Chmur
Wydawca: Egmont
Wydanie: pierwsze
Rok: 2015
Sugerowana cena: 18,90zł
Ocena: 8/10
Za grę dziękuje wydawnictwu EGMONT