Ulm to strategiczna gra dla lekko zaawansowanych graczy. Wykonanie
gry jest całkiem niezłe, żetony są grube i solidne, co jest dość ważne w tym
tytule. Cała plansza na pierwszy rzut oka wydaje się nieczytelna, jednak gdy
już się zobaczy pewne zależności to wszystko staje się jasne. Karty wykonane są
w standardowy sposób, ale zawierają za to całkiem przyjemne dla oka grafiki.
- akcja monety: pobieramy 2
monety
- akcja czyszczenia: możemy
pobrać żetony z jednej wybranej zewnętrznej krawędzi szachownicy
- akcja karty: pozwala nam
zakupić karty lub zagrać kartę
- akcja barki: dzięki niej
będziemy mogli przemieścić swoją barkę na rzece
- akcja pieczęci: za 2 monety
możemy skorzystać z akcji, które różnią się w zależności od tego gdzie znajduje
się nasza barka
W swojej turze możemy jeszcze za
darmo zagrać jedną kartę. Karty możemy zagrywać na dwa sposoby – na stos kart
odrzuconych, korzystając z natychmiastowego efektu, lub przed siebie, co daje
nam punkty na koniec gry. Gra toczy się przez 10 rund, a każda wygląda tak
samo. Na koniec gry liczone są punkty z toru punktacji, z pozycji barki,
żetonów wróbli oraz z kart zagranych przed nami.
Cała gra opiera się na zdobywaniu
przewagi w dzielnicach. Nasza barka zaczyna na polu z ujemnymi punktami, ale za
to są ciekawe akcje do wykonania. Przemieszczenie barki polega na
przeskakiwaniu przez przeciwników, więc w większej grupie zdecydowanie szybciej
posuwamy się do przodu. Miasto podzielone jest na dwie części: północną i
południową, więc podczas akcji pieczęci mamy do wyboru dwie możliwości.
W Ulm graliśmy w różnych wariantach osobowych. Graliśmy w zasadzie w
każdym możliwym, więc spokojnie możemy się wypowiedzieć na temat skalowalności
gry. Otóż zacznijmy od 2 graczy. Ulm
w wydaniu dla dwojga sprawuje się całkiem nieźle, choć bez szału. Podróż po
Dunaju jest wolniejsza, jest więcej miejsca na planszy, nie ma aż takiego
odczucia rywalizacji, gra rozpędza się wolniej, a po kilku ruchach jesteśmy w
stanie stwierdzić jaką nasz przeciwnik objął taktykę. Jednak gra się szybciej i
możemy sobie zaplanować do przodu swoje ruchy. Jeśli chodzi o wariant dla 3
osób, to tutaj gra wypada najlepiej.
Klimat w grze niestety nie
występuję. Poza trójwymiarową katedrą i ilustracjami na kartach gra nie posiada
klimatu. Ciężko nam odnaleźć jakąkolwiek zależność pomiędzy mechaniką, a
klimatem w grze. Jest to typowy euro suchar, w którym liczy się dobra strategia
i przemyślane ruchy.
Szczerze mówiąc mamy bardzo
mieszane odczucia co do tej gry. Lubimy (szczególnie w euro) grać w pełnym,
4 osobowym składzie, a Ulm nam nie
zapewni satysfakcji w takim gronie. Jeśli szukacie czegoś z ciekawą i inną niż
wszystkie mechaniką to zdecydowanie Ulm
spełni Wasze oczekiwania. My nie będziemy często do niego siadać, ale każdemu
polecamy sprawdzić i przetestować ten tytuł – może akurat Wam się spodoba.
I.
|
Klimat
|
3/6
|
II.
|
Złożoność
|
4,5/6
|
III.
|
Oprawa graficzna
|
4,5/6
|
IV.
|
Wykonanie elementów
|
5/6
|
V.
|
Grywalność na 2 graczy
|
4,5/6
|
VI.
|
Grywalność na więcej osób
|
4/6
|
Ocena Końcowa: | 4,25 |
Nazwa: Ulm
Wydawca: Sharp Games
Rok: 2017
Sugerowana cena: 139,95 zł
Za grę dziękujemy wydawnictwu Sharp Games: