26 cze 2018

Gdy kota nie ma, myszy harcują - recenzja gry A Kysz!

Zatem gdzie kot się podział? Ano przegonił go pies, który miał ochotę się z nim tylko pobawić. Przez to myszy dostały się do spiżarni i zjadły babcine zapasy na zimę. O co chodzi w tym zwierzęcym rozgardiaszu? Pozostaje wam przeczytać naszą recenzję nowej gry wydawnictwa Fox Games - A Kysz!

A Kysz! to mała gra karciana wydawnictwa Fox Games przeznaczona dla 1-8 graczy w wieku  8+. W tej szybkiej i kolorowej grze uczestnicy będą się starali przestraszyć jak największą ilość zwierząt przeciwnika. Straszenie będzie się odbywać zgodnie z przewagą naturalną, czyli to kot wystraszy mysz, ale kot boi się psa. Wygra osoba, która na koniec gry będzie miała na stole najliczniejsze stado zwierząt.

Niewielkich rozmiarów pudełko zawiera talię kart podzieloną na 32 karty zwierząt oraz w sumie 8 kart celu z kolorami i gatunkami zwierząt. Oczywiście nie mogło zabraknąć instrukcji. Ilustracje w A Kysz! podzieliły naszą grupę na dwa obozy. Jednym się spodobały, drugim mniej. Naszym skromnym zdaniem zwierzęta na pudełku oraz na kartach mogłyby być ładniej narysowane. Jednak obrazki spełnią swoje zadanie, jakim jest przyciągnięcie uwagi dzieci.

Nie ma co się rozpisywać na temat zasad gry, bo jest ich niewiele. Po przetasowaniu wszystkich kart zwierząt musimy rozłożyć je na stole, tak aby utworzyły prostokąt o wymiarach 8x4. Następnie każdy z graczy dobiera po jednej losowej karcie z kolorami oraz gatunkami zwierząt. Gracze rozgrywają swoje tury zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, a gdy nadejdzie ich ruch wybierają jedną z kart leżących na stole. Przy jej pomocy, przestrzegając zasady straszenia, musi wystraszyć inne zwierzę, czyli usunąć je z gry. Jeśli po akcji straszenia w całym prostokącie powstanie luka, to należy przesunąć w dół wszystkie karty, które znajdują się powyżej tej luki. Gramy do momentu, gdy jedna cała kolumna wyczerpie się. Wygrywa osoba z największą ilością punktów, zdobytych za każdą kartę pozostałych na stole, zgodnie z wylosowanymi na początku rozgrywki celami.

Szybkie, proste, nawet wciągające. Dzieciaki będą się dobrze bawiły, kombinując nad kolejnością straszenia zwierząt. Starsi będą sobie podkładali świnie... To jest... będą ciężko rozmyślać, które zwierzę próbuje ocalić nasz przeciwnik.

Jest to zatem dobry filler pomiędzy partiami lub rozgrzewka przed większą grą z negatywną interakcją. Im więcej osób  zasiądzie do rozgrywki, tym więcej rozkmin, kto komu przeszkadza, usuwając tego jednego, konkretnego kota. Oczywiście znajdą się tacy gracze, którzy będą minimalizować straty poprzez jak najszybsze pozbycie się kolumny, by skończyć grę. My jednak polecamy wprowadzić trochę więcej negatywnej interakcji i przedłużać rozgrywkę. Możliwości, jakie się odsłaniają z każdym usuniętym zwierzakiem, jest zawsze sporo. A przynajmniej tyle, ile pozostaje kart w grze.

Podsumowując, A Kysz! to gra dla dzieci, która sprawi im sporo radochy. Nie tylko z samego usuwania i przesuwania kart, ale i późniejszego identyfikowania zwierząt. Spodziewajcie się okrzyków w stylu "Mój niebieski słoń wcale się nie boi twojej różowej myszy!". Dodatkowo z racji swoich małych gabarytów, warto wrzucić pudełko do plecaka na wakacyjny wyjazd. Kto wie, a nuż się przyda szybka partia, która umili oczekiwanie na kolejny pociąg.

I.
Klimat
4,5/6
II.
Złożoność
5,5/6
III.
Oprawa graficzna
4/6
IV.
Wykonanie elementów
5/6
V.
Grywalność na 2 graczy
4,5/6
VI.
Grywalność na więcej osób
5/6

Ocena Końcowa:4,75
 Nazwa: A Kysz!
Wydawnictwo: Fox Games
Rok wydania: 2018
Sugerowana cena: 30zł
Dziękujemy wydawnictwu Fox Games za przesłanie gry do recenzji
Fox Games

Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive