22 cze 2018

Zdobywaj wpływy Gejsz i wygraj! - recenzja gry Gejsze

Małe gry dwuosobowe to pozycje, które warto mieć ze sobą. Kilka ciekawych tytułów mamy u siebie w kolekcji, z której recenzowaliśmy już, np. PoprzezWieki czy Kwiatki. W swoim zbiorze mamy też inny tytuł, który w zeszłym roku zdobył tytuł „Najlepszej gry dwuosobowej” (Golden Geek). Mowa tutaj oczywiście o grze Gejsze.

Gejsze to szybka, prosta gra dwuosobowa, w której będziemy starać się o przychylność tytułowych Gejsz. Sama rozgrywka trwa około 10 minut, w rzadkich przypadkach przeciąga się do około 20. Pudełko małe, zgrabne i ładne. W środku znajdziemy: 7 płytek Gejsz, 21 kart prezentów, 7 żetonów przychylności, 8 znaczników akcji i instrukcję. Instrukcja bardzo dobrze napisana, z przykładami, opisuje dobrze każdą możliwą akcję, jednocześnie zajmując zaledwie kilka stron (z całostronicowymi przykładami).

Wykonanie? Bardzo dobre. Płytki Gejsz są bardzo ładne, kolorowe, ale przy tym stonowane. Karty prezentów świetnie ukazują, do jakiej Gejszy należy je przypisać oraz ile jest ich w talii. Pudełko jest  dobrze dopasowane do zawartości – po pierwsze nic nie lata, po drugie nie zajmuje dużo miejsca.

O co w zasadzie chodzi? Tak jak wspominaliśmy – walczymy o przychylność Gejsz. Będziemy starali się je „przekupić” prezentami. W swojej turze gracz może wykonać jedną z 4 akcji, przy czym użytej akcji nie można już wykorzystać w danej rundzie. Akcje wykonujemy naprzemiennie. Przy rozdaniu mamy 6 kart i na początku każdej tury dobieramy kolejną. Jedna z kart jest odrzucana na początku rundy – gracze nie wiedzą jaka. Dostępne akcje w trakcie gry:

- sekret – gracz odkłada zakrytą kartę. Zostanie ona dołożona do odpowiedniej Gejszy na końcu rundy;

- eliminacja – gracz odrzuca zakryte dwie karty prezentów;

- kompromis – gracz wykłada odkryte 3 karty – przeciwnik wybiera jedną i dokłada po swojej stronie, a pozostałe zostają po stronie zagrywającego;

- podwójny podarunek – gracz wykłada 2 pary kart (para nie musi składać się z takich samych kart) – przeciwnik wybiera jedną parę i dokłada po swojej stronie, pozostałe karty układa zagrywający.

Kolejność zagrania danych akcji jest dowolna, trzeba jednak pamiętać, że każda akcja wykonana zostanie tylko jeden raz. Wszystkie 20 kart (bo jedną odrzuciliśmy) zostaną wykorzystane w rozgrywce. Gdy gracze wykonają swoje akcje i dołożą karty użyte jako Sekrety, przechodzimy do rozpatrzenia przychylności Gejsz. Sprawdzamy, po której stronie danej Gejszy leży więcej prezentów i tam przesuwamy znacznik przychylności. Jeżeli któryś z graczy zdobył przychylność Gejsz o wartości co najmniej 11 lub zdobył przychylność co najmniej 4 Gejsz, to zostaje zwycięzcą. W przeciwnym wypadku zostawiamy znaczniki przychylności po stronie, na której były dotychczas, tasujemy karty (łącznie z jedną odrzuconą) i rozgrywamy kolejną rundę na tych samych zasadach.

Rozgrywka szybka, ale też i ciekawa. Idealnie sprawdza się, gdy czekamy na dworcu na pociąg lub gdy   szukamy czegoś lekkiego i szybkiego do zagrania. Nie bez powodu gra otrzymała nagrodę „Najlepszej dwuosobowej gry roku”, w pełni zgadzamy się z tym wyróżnieniem. To, co nam nie pasowało w Poprzez Wieki, tutaj jest wielkim plusem. A mianowicie to, że wiemy, jakie karty są w grze, pozwala nam zaplanować swoje ruchy i przewidzieć, jakie karty mogą jeszcze pojawić się w grze.

Z całego serca polecamy ten tytuł. Gejsze sprawdzą się w każdym dwuosobowym gronie. Szybka, prosta, ciekawa rozgrywka, w którą chce się grać raz za razem. Przerwa w meczu? Dawaj Gejsze, reklama przy kabaretach? Dawaj Gejsze – uwierzcie to się sprawdza. A potem często mecz czy kabaret się już zacznie, a my nadal gramy. I myślę, że to najlepsza zachęta J


I.
Klimat
5,5/6
II.
Złożoność
5,5/6
III.
Oprawa graficzna
5,5/6
IV.
Wykonanie elementów
5,5/6
V.
Grywalność na 2 graczy
5,5/6
VI.
Grywalność na więcej osób
-/6

Ocena Końcowa:5,5


Nazwa: Hejsze

Wydawca: Nasza Księgarnia

Wydanie: pierwsze

Rok: 2017

Sugerowana cena: 39,90 zł

Za grę dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia

 http://gry.nk.com.pl/
Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive