6 kwi 2020

Puść wodze wyobraźni w świecie fantasy – recenzja Zestawu Startowego Dungeons&Dragons 5.0

Jak wiece, nie samymi grami planszowymi żyjemy. Czasem lubimy rozwiązywać zagadki niczym Sherlock Holmes w komiksach paragrafowych. Z przyjemnością również siadamy do gier komputerowych i już nie możemy się doczekać premiery Cyberpunka 2077. Ale oprócz takich form, ostatnio dużo czasu spędzamy przy pewnej grze fabularnej. A to dzięki wydawnictwu Rebel i ich Zestawowi Startowemu Dungeons&Dragons 5.0.

Pozwólcie, że przybliżymy temat osobom, które nie wiedzą czym są Lochy i Smoki. Jest to jeden z pierwszych systemów RPG wśród dostępnych gier fabularnych na świecie. Gra fabularna to nic innego jak odtwarzanie swojej wcześniej przygotowanej postaci w świecie gry. Stąd też rozwinięcie skrótu RPG – Role Playing Game. Do zabawy potrzebna jest grupa graczy oraz Mistrz Podziemi, który poprowadzi scenariusz lub całą kampanię. Mistrz Gry jest tak zwanym narratorem – opowiada graczom o wydarzeniach w świecie, daje możliwości podejmowania decyzji oraz pilnuje zasad. To od graczy zależy, jak potoczą się ich losy. Czy podejmą się zadań, które podsuwa im Mistrz Gry, czy pójdą własnymi ścieżkami, walcząc z potworami. Ogranicza was jedynie wasza wyobraźnia.

Jeśli was zaintrygowaliśmy tym wstępem to proponujemy zaopatrzyć się w Zestaw Startowy Dungeons&Dragons 5.0 wydawnictwa Rebel. Pudełko przypomina praworządną grę planszową, lecz w środku znajdziemy podstawowe rzeczy potrzebne, aby zacząć przygodę z tą grą fabularną. Pakiet zawiera skrót zasad występujących w świecie D&D, gotową kampanię oraz karty postaci dla pięciu osób. Oprócz tego znajdziecie również zestaw kości, którymi będziecie rzucać, aby wykonywać różnego rodzaju testy – czy udało się wam przeskoczyć przez przepaść, czy trafiliście przeciwnika z łuku lub czy udało wam się zakraść do tajemniczej wieży w lesie. Całość wygląda bardzo ładnie! Zewsząd dostajemy piękne ilustracje przedstawiające elfów, krasnoludów, smoki i inne fantastyczne potwory. Skrót zasad bardzo dobrze oddaje główne zasady systemu D&D i dla osób początkujących jest to w zupełności wystarczające. Co więcej – zeszyt z kampanią posiada odpowiednie komentarze w wymaganych miejscach, które podpowiadają odpowiednie rozwiązanie Mistrzowi Gry, jak może pokierować dalej swoją drużynę. Szkoda tylko, że w pakiecie dostajemy jeden zestaw kości – tutaj od razu wam doradzimy, aby zaopatrzyć się w ich większą ilość, bo będą wam potrzebne cały czas.

Skrót zasad dostępnych w Zestawie Startowym to zaledwie kropla w morzu zasad. Jeśli przypadnie wam do gustu ten świat to polecamy zaopatrzyć się w Podręcznik Gracza. Dzięki niemu będziecie w stanie poprowadzić pełnoprawną kampanię, tworzyć nowe postacie, rozwiewać wątpliwości graczy. Podręcznik Gracza to duża pomoc, dzięki której poruszanie się po świecie D&D stanie się łatwiejsze. Nie można jednak ujmować niczego skrótowi zasad z Zestawu Startowego! Dzięki niemu zarówno bohaterowie jak i mistrz gry będą w stanie zapoznać się z podstawową mechaniką oraz rozegrać przygotowaną kampanię. Bardzo miłym ukłonem w stronę graczy jest sam wpis we wstępie, że nie musicie dokładnie znać wszystkich zasad - musicie tylko wiedzieć, gdzie owe reguły są rozpisane, a wam potrzebne są otwarte głowy i zgrana paczka znajomych aby się dobrze bawić.
W "dedeki" graliśmy jeszcze w czasach szkolnych. Wtedy dostępna była wersja 3.0, a teraz zagrywamy się w wersję 5.0. Czym się różnią te wersje? Pierwszą, dość mocno rzucającą się w oczy różnicą, jest brak klas prestiżowych. W trzeciej edycji służyły one do nadania postaci mocno zindywidualizowanego sznytu, tak pod względem mechaniki, jak i fabuły. Było to dobre rozwiązanie, które umożliwiało daleko idące zróżnicowanie poszczególnych postaci, nawet w obrębie jednej klasy. Na szczęście, Wizardsi (Wizards of the Coast – producent anglojęzycznej wersji D&D) nie zrezygnowali całkowicie z tego kierunku. Obecnie każda z klas postaci posiada kilka różnych ścieżek rozwoju. Wyboru dokonuje się około trzeciego poziomu. Jakkolwiek zachowany jest wspólny mechaniczny rdzeń wynikający z danej klasy, tak jednak każdy wariant jest wyraźnie inny i daje odmienne możliwości. Jest to więc swego rodzaju uproszczenie w stosunku do 3 edycji.

Wydaje się zresztą, że uproszczenie to słowo-klucz do dokonania porównania „piątki” do poprzednich edycji. Twórcy postarali się, by było inkluzywnie, trochę casualowo i by potencjalni nowi gracze nie napotykali zbyt dużej bariery wejścia w postaci mnóstwa zasad, tabelek i wariantów do opanowania. Dzięki temu można łatwo wytłumaczyć podstawowe założenia i zasady osobom, które nigdy nie grały w RPGi, a następnie stopniowo rozwijać wiedzę w trakcie rozgrywki. Takie podejście okazało się strzałem w dziesiątkę – z doniesień medialnych wynika, że obecna edycja zaliczyła w 2017 roku rekord sprzedaży od przejęcia marki przez Wizardsów w 1997 roku.

Z innych, wartych wzmiankowania zmian należy wymienić uproszczony (w sam raz) system umiejętności, wprowadzenie pochodzenia i związanych z nim fabularnych haczyków (dzięki temu łatwiej można zbudować postać, która nie jest tylko zbiorem cyferek) czy też uczynienie z atutów mechanizmu opcjonalnego. Do tego „domyślnym” światem gry uczyniono Zapomniane Krainy, co dla części osób, entuzjastycznie odnoszących się do klasycznych cRPG, takich jak Baldur’s Gate, może być dodatkowym walorem. Mimo tych zmian, każdy, kto grał w trzecią edycję, po przejrzeniu podręcznika poczuje się jak w domu. To dalej stare, dobre „dedeki”.  A jak wrażenia z gry?
Jesteśmy po kilku sesjach RPG i tak naprawdę, wciąż przechodzimy kampanię przygotowaną w Zestawie Startowym Dungeons & Dragons 5.0. Jednak możemy już śmiało powiedzieć, że przygoda oferuje naprawdę sporo - pod względem odgrywania postaci, trzymania się tylko scenariusza, poznawania świata i bohaterów niezależnych, ale także na dużą swobodę w działaniach i wyborach. Jak już wspomnieliśmy na początku - ogranicza was jedynie wasza wyobraźnia. No i rzuty kośćmi. Dajmy na to przykład. Wasza grupa postanawia nocą odbić zakładnika z obozu bandytów. Deklarujecie gotowość do walki oraz to że się po cichu skradacie. Wasz Mistrz Gry każe każdemu z was rzucić kością, aby sprawdzić czy wam się to udaje. Testujecie odpowiednią cechę, a Mistrz Gry kolejno opisuje wasze wyniki: "Aniu Tobie udaje się zakraść łotrów od północnej strony niezauważona. Grzegorz i Michał - wy skradając się podchodzicie coraz bliżej do ogniska bandytów. Jednak Michał, chcąc zadać pierwszy cios z zaskoczenia nagle potyka się o duży kamieć i przewraca się, robiąc przy tym hałas. Bandyci czym prędzej szykują się do obrony, a waszą zasadzkę diabli wzięli. Co robicie dalej?"
Tak oto improwizując, moglibyście albo pokonać bandytów, albo zostać pojmani, albo nawet do nich dołączyć! Idąc dalej, jeśli znudzi wam się zwykłe opowiadanie i opisywanie przebiegu wydarzeń, zawsze możecie wspomagać się różnego rodzajami matami i figurkami. Na macie Mistrz Gry będzie rysował mapę obszaru, a wy będziecie deklarować pozycje swoich postaci przez poruszanie figurkami. Zawsze możecie też bawić się w projektowanie modeli domków, drzew, itp. Przez to wasze rozgrywki nabiorą większego realizmu! 

Bardzo polecamy zabawę z grami fabularnymi. Na rynku jest dostępnych ich wiele - od opisywanych przez nas tutaj system Dungeons & Dragons przez Zew Cthulu czy naszą rodzimą Neuroshimę RPG. Nieważne w jaki system zdecydujecie się zagrać - mamy nadzieję, że wciągniecie się w odgrywanie postaci, a wasze przygody będą epickie.Niech wasza wyobraźnia będzie nieograniczona!

 Nazwa: Zestaw Startowy Dungeons & Dragons 5.0
Wydawnictwo: Rebel
Rok wydania: 2019
Grę najtaniej kupisz TUTAJ

Dziękujemy wydawnictwu Rebel za wysłanie egzemplarza recenzenckiego
 Rebel.pl
Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive