19 maj 2021

Pomóż Basi znaleźć zwierzaki! - recenzja gry Basia w zoo

Każdy planszówkowy rodzic pragnie, by jego dziecko wciągnęło się w te hobby razem z nim. Dlatego też tak ważne są gry dla najmłodszych, które mają zachęcić pociechy do zabawy i myślenia przy rozrywce, a nie głupiego wpatrywania się w telefon czy telewizor. Egmont wydał kilka gier z serii „moja pierwsza gra” (recenzje TUTAJ), a dziś chcielibyśmy skupić się na tytule, opartym na serii książek o Basi.

Basia w zoo to gra planszowa dla najmłodszych, już od 4 roku życia, przeznaczona dla 2-4 graczy. W grze wcielamy się w jednego z członków rodziny Basi, z którą wybieramy się do zoo, by porobić zdjęcia zwierzakom. W pudełku znajdziemy: 36 kafelków (12 zwierzaków i 4 kolory, po 3 kafelki z każdym zwierzakiem i po 9 w każdym kolorze), 8 żetonów postaci, instrukcję.

Instrukcja została podzielona na 3 sekcje – wersje podstawową, wersję dla najmłodszych i wersję dla starszych. Wszystkie opierają się na podobnej mechanice. W podstawowej wersji rozkładamy wszystkie kafelki rewersem do góry, a gracz w swojej turze wybiera kafelek, który chce odkryć i decyduje, czy go bierze, czy ryzykuje i odkrywa kolejne. Jeżeli odkryje drugie takie samo zwierze lub trzecie takie samo tło, to zakrywa kafelki i traci kolejkę. Jeżeli zrezygnował wcześniej, to bierze wszystkie odkryte kafelki. Gra toczy się, aż zniknie ostatni kafelek ze stołu, a wygrywa gracz, który ma ich najwięcej przed sobą. W wariancie dla najmłodszych rozkłada się 24 kafelki i stracić kolejkę można tylko, jak odkryje się 2 te same zwierzaki. W wariancie dla najstarszych zmienia się punktacja i tracenie kolejki – otóż jeżeli mielibyśmy stracić kolejkę, to możemy przykryć jeden z odkrytych kafelków swoim żetonem postaci i zarezerwować ten kafelek do następnej swojej rundy (można to zrobić 2 razy na grę). Punktacja natomiast jest następująca: 1 punkt za każdy jeden kafelek ze zwierzakiem, 2 punkty za każdą parę tego samego zwierzaka i 0 punktów, jeżeli mamy 3 te same zwierzaki.

Jak widzicie gra nie jest skomplikowana i bazuje na dobrze znanym memory. Czy to źle? Otóż naszym zdaniem nie, ponieważ dodano tutaj element rywalizacji w wariancie dla starszych. Dodatkowo trzeba pamiętać więcej (dochodzą jeszcze kolory), no i trzeba czasem sobie przeliczyć, co opłaca się dobierać. Taka nauka planowania i kontrolowania sytuacji jest bardzo ważna.

Basia w Zoo to ciekawa propozycja dla osób poszukujących gier planszowych dla dzieci. Jest to tytuł, który z pewnością pełni funkcje edukacyjne, bo dzieci poznają zwierzęta, mogą uczyć się kolorów, a dodatkowo ćwiczą swoją pamięć oraz liczenie.

Basia w Zoo to zdecydowanie tytuł, który zostanie w naszej kolekcji, grzecznie czekając na swoją kolej, aż nasza pociecha podrośnie. Widzimy w tej grze wiele walorów, dzięki którym będziemy mogli kształcić dziecko przez zabawę. Naszym zdaniem, w dzisiejszych czasach, trzeba zachęcać dzieci do aktywności, które pozbawione są elektroniki, a ten tytuł robi to świetnie.

Nazwa: Basia w zoo
Wydawca: Kraina Planszówek
Rok: 2021
Grę najtaniej kupisz: TUTAJ
Za grę dziękujemy wydawnictwu:







Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive