24 sie 2021

Planszówka i gra fabularna w jednym? - recenzja gry paragrafowej Tkacze Burz

Od czasu do czasu na łamach naszego bloga pojawiają się recenzje gier niebędących planszówkami. Mieliśmy przyjemność przedstawić wam zestaw startowy do D&D, czy też niejeden komiks paragrafowy. W dzisiejszym artykule zaprezentujemy połączenie trzech rodzajów gier – planszówkiRPG’a i książki paragrafowej. Jesteście zainteresowani? Czytajcie dalej!

Tkacze Burz wydawnictwa Other Worlds to jednoosobowa gra przygodowa w formie książki, w której to wy decydujecie o tym, jak potoczy się historia. Po przeczytaniu każdego paragrafu trzeba podjąć pewien wybór, który odeśle was do kolejnego, oznaczonego innym numerem. Do wyboru zawsze jest kilka opcji i to w zależności od waszych wyborów tak będzie się toczyć fabuła.

Tkacze Burz jak wspomnieliśmy, są książką – grubą, w twardej oprawie z klimatyczną komiksową ilustracją na okładce. Oprócz tego dostajemy w pakiecie wydrukowane karty postaci, tekturowe figurki do wyciśnięcia z wypraski oraz plansze, na których będą toczone pojedynki. Jest ich kilka do wyboru – od łąki z rzeką do podziemnych komnat, ale to książka nam w odpowiednim momencie powie, której planszy mamy używać w danym momencie. Całość stoi na wysokim poziomie wykonania, a nam bardzo przypadła do gustu zakładka, która jest jednocześnie kartą pomocy. Dwa w jednym! W zestawie brakuje nam tylko kostek sześciennych, które są potrzebne to wykonywania testów. Więc jeśli nie posiadacie takowych w domu – musicie się zaopatrzyć na własną rękę.

Nie będziemy wam psuć zabawy, pisząc tutaj jakiekolwiek spojlery. To, co musicie wiedzieć to fakt, że wcielacie się w postać krasnoluda, który zaciągnął się do armii, gdyż nie chciał osiąść w kopalni w rodzinnej miejscowości. Na wyprawie, podczas jednego z postojów, ktoś przypuścił niespodziewany atak na królewski namiot i… Tyle. Dalej fabuła rozwija się bardzo szybko i zachęcamy do poznania jej na własną rękę. Od tej pory to wy decydujecie, jak potoczy się historia. Po przeczytaniu każdego paragrafu autor gry daje nam parę możliwości i wyborów, które możemy podjąć. Na przykład, czy szturmem zdobyć warownię orków, czy po cichu. A może poczekacie, aż orki się upiją i wtedy zaatakujecie tylko wartownika? Albo zrzucicie na głowę orka obluzowany kamień? Zależnie od waszego wyboru – konsekwencje będą inne.

Oprócz mnóstwa wyborów fabularnych, w grze czekają nas też różnego rodzaju testy, jak na grę RPG przystało. Te wykonuje się bardzo prosto i są też przystępnie opisane w zasadach gry na początku książki. Trochę bardziej skomplikowane są zasady walki, ale i one są świetnie wyjaśnione, więc nie powinniście mieć problemu z ich zrozumieniem. Może się zdarzyć, że podczas kilku swoich pierwszych walk, będziecie często zaglądać do zasad, ale nie jest ich dużo i szybko sobie je przyswoicie. Najlepszą rzeczą jest to, że po skończeniu gry możecie zagrać w nią ponownie! Tym razem zmieniając początkowe statystki bohatera i wybierając inne rozwiązania fabularne. Dzięki temu czekają was długie i wspaniałe godziny w świecie Tkaczy Burz.

A sam świat, jak go autor opisuje w przewodniku z tyłu książki, to wizja alternatywnej średniowiecznej Europy, którą władają dawni bogowie i mityczne stwory. Wciągając się w kolejne strony Tkaczy Burz, nie tylko będziecie poznawać fabułę, ale poczujecie też klimat tamtejszej krainy. My się daliśmy wciągnąć i nie pożałowaliśmy.

Tkacze Burz, jak wspominaliśmy, to fabularna gra RPG, planszówka i komiks paragrafowy w jednym. Dlaczego gra fabularna? Wyjaśniliśmy już, że podejmując decyzje, odkrywamy dalszą historię. Tak jak w gotowych scenariuszach do innych gier fabularnych, np. D&D. Warto tylko dodać, że tutaj Mistrzem Gry jest książka, a nie człowiek. To z książki dowiadujemy się, jak stworzyć postać, jak ją awansować i kiedy mamy prowadzić potyczki, czy testować swoje cechy, aby odkryć, czy udało się nam coś zrobić bądź nie. W kwestii planszówki – bardzo świetnym pomysłem jest tutaj temat kartonowych figurek i plansz, którymi sterujemy podczas bitw. Jest to zdecydowanie wartość dodana do gry fabularnej i dzięki temu nasze walki nie są tylko zwykłymi rzutami kośćmi, jak w przypadku innych gier, ale dochodzi tutaj także strategia ruchów i wykorzystywanie terenu do ataków specjalnych.

Tkacze Burz to obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów komiksów paragrafowych, ale uważamy, że grę doceni każdy, kto lubi dobrą historię. Mimo że tytuł jest jednoosobowy, to jesteśmy przekonani, że da się zagrać w towarzystwie drugiej połówki czy z dziećmi, jeśli chcecie pobudzić ich wyobraźnię. Bardzo polecamy tę grę ze względu na historię, ale i nietuzinkowe połączenie gry fabularnej z planszówką.

 

Nazwa: Tkacze Burz
Wydawnictwo: Other Worlds
Rok wydania: 2021

Dziękujemy wydawnictwu Other Worlds za wysłanie egzemplarza recenzenckiego


 

 

 

Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive