26 paź 2023

Northgard: Niezbadane Ziemie — recenzja

Cyfrowe wersje gier planszowych cieszą się popularnością. Są dedykowane aplikacje, które wiernie odwzorowują oryginał. Jest też popularny serwis BGA, gdzie można pograć w ulubioną planszówkę online. Dziś mamy dla was artykuł o pozycji, która w oryginale była grą komputerową i dzięki swojej popularności doczekała się wersji pudełkowej.

Northgard: Niezbadane Ziemie to strategiczna gra planszowa typu 4X dla 2-5 graczy w wieku 13+. W trakcie gry obejmiecie dowództwo nad jednym z klanów wikingów, który pragnie osiągnąć zwycięstwo, zbierając chwałę poprzez eksplorację nowych ziem. Odkrywaj nowe tereny, przejmuj kontrolę nad wrogim terytorium, wydobywaj surowce i walcz o dominację, a zwycięstwo będzie twoje!

Kupując grę dostajecie wielkie pudełko z pokaźną zawartością. Pod pokrywką znajdziecie między innymi ponad 100 kart, 35 kafli mapy, mnóstwo żetonów budynków i surowców oraz ponad 70 plastikowych figurek (wojowników i potworów). Nie zabraknie też dobrze napisanej instrukcji. Całość mieści się w naprawdę świetnie zaprojektowanej wyprasce, która posiada dedykowane przegródki na praktycznie wszystkie komponenty — nawet na żetony budynków, które dzięki temu łatwo wyciągać w trakcie rozgrywki. Papierowe elementy też nie odstają jakością, a wszystkie żetony są wykonane z grubej tektury. Ilustracje są bardzo ładne i bazują na cyfrowym pierwowzorze, co ucieszy graczy komputerowych.

Zasady nie są mocno skomplikowane i zakwalifikowalibyśmy ten tytuł do średnio trudnych gier. Pozwólcie, że przybliżymy mniej więcej reguły zabawy. Gra toczy się przez szereg rund, a każda z nich jest podzielona na 5 faz. W pierwszej z nich ciągniecie na rękę po cztery karty ze swojej talii dobierania. W drugiej wykonujecie akcje: zagranie karty z ręki i rozpatrzenie jej efektów, zamienianie kart, usuwanie kart czy też ich ulepszenie. Jak widzicie, wkradła się tutaj mechanika małego deck buildingu. Sednem tej fazy jest natomiast zagrywanie kart, by działać na mapie: rekrutować lub poruszać swoim wojskiem, eksplorować nowe tereny, wznosić budynki czy też walczyć z przeciwnikiem. W trzeciej fazie zdobywacie punkty zwycięstwa za aktualnie kontrolowane tereny oraz produkujecie surowce. W fazie czwartej i piątek natomiast musicie wykarmić swoich wojowników na planszy oraz sprawdzić, czy został spełniony warunek końca gry. A ta może się skończyć, jeśli któryś z graczy kontroluje co najmniej trzy zamknięte terytoria z dużym budynkiem w każdym z nich lub gdy minęła siódma runda gry.

To jest oczywiście tylko kropla zasad, ale szkoda nam przepisywać 20 stronicową instrukcję, która naprawdę jest świetnie napisana i poparta przykładami. Jak na grę 4X przystało, każdy z tych iksów jest tutaj świetnie zaprojektowany i mechanicznie wszystko się świetnie spina. Mamy prostą eksplorację — kafle terenów są czytelne i może widnieć na nich jeden z dwóch rodzajów granicy (przerywanej linii) tworzącej jedno terytorium. Dokładając kafel, decydujecie czy chcecie już zamknąć jej granicę, czy jednak poszerzyć ten konkretny land. Poruszając się między terenami, wasze wojsko może trafić na oddziały przeciwnika. Liczycie wtedy swoją siłę militarną, dokarmiacie żołnierzy, jeśli macie zasoby, by byli silniejsi i dopiero wtedy obie strony rzucają kośćmi. Liczycie siłę militarną oraz zadane obrażenia. Przegrany musi ustąpić silniejszemu.

Jeśli sama walka o terytoria i zasoby to dla was wciąż mało, to zaimplementowano również moduł ze stworami. Kiedy, odkrywając nowy kafel terenu, pojawi się specjalna ikonka, połóżcie wylosowaną figurkę potwora. Od tej pory będą one wam mocno przeszkadzały, więc warto się z nimi zmierzyć celem usunięcia ich z planszy.

Northgard: Niezbadane Ziemie to strategiczna gra typu 4X. A jak cztery iksy to też i negatywna interakcja. Więc trochę śmieszkując, ale równanie powinno być wtedy 4X+NI, a wynik punktowy obliczacie ze wzoru skróconego mnożenia. Żarty na bok jednak, bo topory się same nie naostrzą. Często będziecie musieli się bić między sobą, a to przez eksplorację i przemieszczanie się, czy też przez zwykłe „pilnowanie się” nawzajem, żeby ktoś za bardzo się nie rozwinął, bo może szybko zdobyć przewagę i skończyć grę.

Northgard: Niezbadane Ziemie polecamy ze względu na regrywalność. Jest dużo kart, z których nie wszystkie wchodzą do gry. Jest sporo kafli terenu i to my decydujemy, jak rozwinie się mapa. Jest sporo figurek, co tylko podkreśla klimat gry i świetnie obrazuje wikińskie potyczki. Jest to tytuł 4X, ale z bardzo przystępnymi zasadami. Owszem trzeba ograć partię, żeby wszystko stało się jasne, ale kolejne partie ciacha się jedna za drugą. Chętnie będziemy wracać do tego tytułu, co też polecamy i wam!

Nazwa: Niezbadane Ziemie — recenzja
Wydawnictwo: Czacha Games
Rok wydania: 2023
Grę kupisz TUTAJ

Dziękujemy wydawnictwu Czacha Games za wysłanie egzemplarza recenzenckiego 

Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive