27 paź 2017

Buduj solidne domy i nie daj się wilkowi! - recenzja Bajkogry: Trzy Małe Świnki

Bardzo często zdarza się tak, że wielkie powieści fantasy i science fiction są przenoszone do świata planszówek. I nie ma w tym nic dziwnego. Jednak tym razem nie będziemy rozmawiać o Gwiezdnych Wojnach czy Władcy Pierścieni w wersji planszowej. Tym razem zasiądziemy do… bajki przeniesionej na stoły! Seria wydana przez 2 Pionki pod nazwą Bajkogry, przenosi znane bajki na stoły, by zainteresować nowych fanów planszówek. Pierwszą grą z tej serii są Trzy Małe Świnki. Zapraszam do recenzji!

Bajkogra: Trzy Małe Świnki to prosta rodzinna gra, w której będziemy budować swoje domki i będziemy starali się, by zły wilk nam ich nie zdmuchnął. Gra jest wydana bardzo ładnie. Przede wszystkim pudełko stylizowane jest na książkę (jak każde kolejne), więc ułożenie takiej kolekcji na swojej półce będzie dawało niezłą satysfakcję.
Kolorowe pudełko z wizerunkiem domku i wilka zawiera w sobie pewne, ciekawe elementy. Mianowicie: 36 płytek domu (po 12 drewnianych, słomianych i ceglanych), 5 specjalnych kostek z drzwiami, oknami, dachami i wilkiem, 1 koło dmuchania, 6 kart nagród i instrukcję.

Wykonanie elementów jest całkiem niezłe i w sumie jedynie bałbym się o koło dmuchania przy grze z młodszymi dzieciakami. Reszta prezentuje się całkiem dobrze – płytki domu są solidne, z pewnością wytrzymają wiele partii. Kostki mają oznaczenia, które się nie będą mylić, dodatkowo te, na których jest ścianka wilka, mają czarne wypełnienie.

Zasady gry są banalnie proste. Będziemy starali zbudować się swój domek, który będzie jak najsolidniejszy i wytrzyma dmuchanie wilka. W swojej turze gracz rzuca wszystkimi kostkami. Może odłożyć część kostek, a resztę przerzucić (jeśli wypadł wilk to musi go odłożyć na bok). I w zależności co wypadło pobieramy odpowiedni element – za dwie kostki z tym samym symbolem (np. 2 drzwi), pobieramy ten element w wersji słomianej. Za 3 w wersji drewnianej i za 4 w wersji ceglanej. Możemy rozpocząć budowę swego domku od okna lub drzwi, ale dołożenie dachu powoduje, że dom jest już ukończony i nie możemy go więcej rozbudowywać. Na niektórych fragmentach domku występują doniczki, które są dodatkowo punktowane. 
W grze mamy wspomniane już symbole wilka. Gdy w jednej turze gracz wyrzuci dwie kostki wilka to przerywamy rzucanie i przechodzimy do dmuchania. Gracz wybiera w czyj dom (i w który) będzie dmuchać, a następnie bierze koło dmuchania. Na owym kole mamy łącznie 6 pól – 3 słomiane, 2 drewniane i 1 ceglane. Gracz kręci kołem i sprawdza co wypadło. Jeżeli jakiś element domu przeciwnika zgadza się z tym co wskazuje strzałka na kole to odrzuca on owe fragmenty swego domu. Gra (w zależności od ilości graczy) kończy się w momencie wyczerpania się stosu płytek domu (w wariancie 2-osobowym 2 stosy, w 3-osobowym 3 stosy itd.). Następnie przechodzimy do punktacji. W wersji podstawowej punktujemy każdy ukończony dom i otrzymujemy 2 punkty za każdy słomiany element, 3 za każdy drewniany i 4 za każdy ceglany. Dodatkowo dodajemy po 1 punkcie za każdy ukończony dom i za wspomniane wcześniej doniczki. Wygrywa gracz z największą liczbą punktów. W wariancie zaawansowanym mamy karty nagród i otrzymujemy je za konkretne rzeczy, np. najwięcej doniczek albo za najwyższy dom albo za najszybciej zbudowany konkretny rodzaj domu.

Tak właśnie prezentuje się rozgrywka w Trzy Małe Świnki. Jest ona banalnie prosta i każdy dzieciak ją zrozumie. Przeznaczona jest ona dla graczy 7+, ale młodsi też sobie powinni nieźle poradzić. Niestety, ale zdarzał nam się płacz przy stole, bo jak to ktoś zdmuchnął dziecku domek… Ale trzeba się z tym liczyć i naszym zdaniem jest to pewne wprowadzenie do nauki dziecka, że nie zawsze można wygrywać.

Powiemy Wam szczerze, że się zakochaliśmy w tej grze. Dla niektórych wygląda to może dość dziwnie lub śmiesznie, gdy dorośli ludzie wyciągają na stół grę dla dzieci i się świetnie przy niej bawią. Dla nas jest to jednak bardzo dobry tytuł, który się nieźle skaluje w każdym wariancie osobowym. Nie ma tu znaczenia duża różnica wieku, każdy ma równe szanse na wygraną.

Bajkogra: Trzy Małe Świnki to świetny, szybki tytuł dla całej rodziny. Jeśli szukacie czegoś na prezent dla dziecka, może pod choinkę, to jest to z pewnością trafiony prezent. Szczególnie jeśli chcecie zachęcić do grania w planszówki, ale przede wszystkim do interakcji z innymi. Bo pamiętajmy, że gry planszowe pozwalają wspólnie z rodziną zasiąść przy stole, a Trzy Małe Świnki z pewnością zachęcą wszystkich do grania!


I.
Klimat
5/6
II.
Złożoność
6/6
III.
Oprawa graficzna
6/6
IV.
Wykonanie elementów
6/6
V.
Grywalność na 2 graczy
5,5/6
VI.
Grywalność na więcej osób
6/6

Ocena Końcowa: 5,75

Nazwa: Bajkogra: Trzy Małe Świnki

Wydawca: 2 Pionki

Rok: 2017

Sugerowana cena: 89,95 zł

Za przekazanie gry do recenzji dziękuję wydawnictwu 2 Pionki:
http://www.2pionki.pl/

Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive